8 stycznia 2023 roku sąd wykonawczy wydał nakaz zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Byłych szefów CBA udało się aresztować dzień później na terenie Pałacu Prezydenckiego. Pełnomocnik Wąsika przekazał, że trafili na komendę przy ulicy Grenadierów. Informacja o zatrzymaniu posłów PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego okazała się ciosem dla ich rodzin. Głos w tej sprawie zabrała żona jednego z nich - Roma Wąsik.
Roma Wąsik w rozmowie z portalem wPolityce.pl przekazała, że trudno jest jej pogodzić się z zatrzymaniem męża przez policję. - To nie pierwsze ciosy, które spadają na nas z Maćkiem, ale muszę przyznać, że to dla mnie szok. Nie ma go, bo go wzięli. Nie mogę się z nim skontaktować - przekazała. Żona Macieja Wąsika wystosowała o apel do zwolenników skazanych prawomocnie za nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków byłych szefów CBA. - Ja was tylko proszę o jedno, nie zapomnijcie o nich! Bo ta opresyjna władza właśnie na to liczy, że będą dwa, maksymalnie trzy dni wzmożenia i to przyschnie. Nie możemy na to pozwolić, nie możemy ich zostawić - mówiła.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński trafili na komendę przy ulicy Grenadierów. Na miejsce udał się reporter TV Republika, a nagranie z jego udziałem błyskawicznie stało się pożywką dla internautów. Nagranie z reporterem TV Republika, który nieudolnie starał się dowiedzieć na komisariacie policji, co stało się z posłami PiS, szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych. Kiedy funkcjonariusz odpowiedział, że nie może udzielać informacji na ten temat, a do przekazywania wiadomości mediom upoważniony jest tylko rzecznik prasowy, reporter jak mantrę powtarzał jedno i to samo pytanie. - Istnieje możliwość, że posłowie zostali uprowadzeni, dlatego chciałem się zapytać, czy znajdują się na terenie jednostki? - mówił pracownik Republiki. Więcej na ten temat przeczytacie w naszym artykule.